Fajny facet czy fajne ciacho
Sponsoring nie jest tylko domeną młodych kobiet. Monika, po urodzeniu dziecka, nieudanym małżeństwie i utracie pracy, nie wiedziała, jak sobie poradzi. Kiedyś słuchała audycji o sponsoringu, pomyślała, że może to jest dla niej. „W końcu dawałam dupy mojemu mężowi, którego nie kochałam i z którym seks to był przykry obowiązek. Nienawidziłam z nim uprawiać seks, ale nie miałam innego wyjścia. Jeśli mu nie dałam, to awanturował się, kilka razy mnie uderzył. Więc co za problem rozłożyć nogi przed sponsorem albo mu obciągnąć? Ten przynajmniej mi za to zapłaci. Niestety, mam 35 lat i sądziłam, że jestem za stara. Zajrzałam na portale z anonsami towarzyskim. A tam jakieś 10 - 20% ogłoszeń dotyczy sponsorowania kobiet w moim wieku. Dałam ogłoszenie i dostałam przez tydzień sto odpowiedzi. Mogła przebierać jak w ulęgałkach. Dzisiaj się śmieje, że to był casting. Odrzuciła tych, którym zależało tylko na seksie, wygrał fajny facet. Czuje się jeszcze młoda, potrzebuje zaznać czegoś więcej w życiu.